Selamat pagi !
wrzesień 21, 2016 o godzinie 12:25 ,
Brak komentarzy
"Selamat pagi" po malejsku oznacza nic innego jak"dzień dobry".Wypoczęci, zregenerowani wyruszamy z hotelu. Dzisiaj na naszej mapie mamy do odwiedzenia Jaskinie Batu. Znajdują się one 13 kilometrów od centrum Kuala Lumpur. Dostaniemy się tam metrem, które bardzo dobrze się składa jeździ bezpośrednio ze stacji nieopodal naszego miejsca zamieszkania. Wsiadając do wagonu można się zorientować, że na pewno dojeżdża ona do jaskiń, ponieważ dookoła słychać przeróżne języki świata, począwszy od angielskiego, niemieckiego, hiszpańskiego, chińskiego i nawet polskiego!
Jaskinie stanowią ważne centrum pielgrzymek dla miejscowych hinduistów, zwłaszcza podczas corocznego święta Thaipusam ( Wypada podczas pełni księżyca, podczas tamilskiego miesiąca thai i związane jest z narodzinami boga wojny Murgana, młodszego z synów Śiwy i Parwati. Odbywają się liczne procesje podczas których widać umartwiających się ochotników. Formą modlitwy jest niesienie symbolicznych ciężarów kavadi. Podczas obchodów święta wykonywany jest taniec kavadi attam. )
Pomnik znajdujący się przed samym wejściem na schody to najwyższy na świecie (!!) posąg Murugana liczący 42,7m wysokości.
Zespół Jaskiń został odkryty pod koniec XIX wieku w formacji wapiennej.
Aby dostać się do głównej świątyni, tak zwanej "Jaskini Katedralnej" trzeba pokonać 272 stopnie. Dla niektórych, którzy borykają się z lękiem wysokości, wejście i zejście może okazać się wielkim problemem, ponieważ schody są wąskie i panuje na nich duży natłok turystów oraz pielgrzymów. Po drodze można zauważyć prawdziwe małpy, które są dużą atrakcją, lecz trzeba na nie uważać ze względów bezpieczeństwa. Nie powinno się ich głaskać i karmić. Niestety są już one tak "rozpieszczone" przez przybywających tam turystów, że stały się one agresywne i potrafią wyskoczyć na plecak,wyrywać reklamówki by tylko zdobyć jakieś jedzenie.
Dotarliśmy na sam szczyt,widok robi wrażenie i dużym plusem dla nas był panujący w środku chłód!